Wiemy już dlaczego warto mieć wkład własny. Z doświadczenia wiemy, że na każdym spotkaniu, jak donosi doradca kredytowy Arek Kaniuk z Warszawy, pada pytanie: ile zarabia doradca kredytowy?
Odwiedzając różnego rodzaju fora internetowe można spotkać wiele opinii o doradcach kredytowych i finansowych, zarówno pozytywnych jak i negatywnych. Za wszelkimi wątpliwościami: czy skorzystać z usług pośrednika kredytowego, jak zarabia doradca kredytowy i czy czasem nie będę musiał zapłacić dodatkowo za jego pomoc stoi w ogromnej większości powszechna niewiedza. Na wstępie opiszę jaka jest różnica pomiędzy doradcą kredytowym i doradcą finansowym.
Doradca finansowy vs doradca kredytowy
Polskie prawo nie wymaga licencji dla doradców i dlatego możemy spotkać różne ich definicje. Doradca kredytowy to wyłącznie specjalista od kredytów, zna dokładnie oferty banków, procedury bankowe, potrafi dobrać i uzyskać odpowiedni kredyt. Doradca finansowy zaś to pojęcie zdecydowanie szersze. Jest to osoba, która nie tylko jest w stanie uzyskać kredyt, ale zajmuje się również innymi produktami bankowymi, ubezpieczeniowymi, inwestowaniem, rynkami walutowymi. Jednym słowem to ktoś od szeroko rozumianych finansów.
Panuje wiele mitów i niekoniecznie prawdziwych wyobrażeń o pracy doradcach finansowych i kredytowych, dlatego warto je nazwać i zrozumieć.
Firma/Bank XYZ jest kiepska, omijajcie ich doradców szerokim łukiem
To największy stereotyp, który panuje w mentalności ludzi, a na forach internetowych jest całe mnóstwo tego typu wpisów. Klienci niezadowoleni ze współpracy ze swoim doradcą kredytowym często od razu skreślają całą firmę. Jak doświadczenie wskazuje są dwie niezłomne zasady:
- zadowolony klient pochwali się czterem znajomym – niezadowolony powie o tym 10-ciu,
- jeśli koło się zepsuło, to znaczy, że cały samochód jest zepsuty.
Sprawa dotyczy wszystkich firm, może to być firma oferująca usługi remontowe Warszawa i pośrednik kredytów w Szczecinie. A prawda jest taka: szukasz doradcy kredytowego, to nie patrz na nazwę firmy. Szukaj człowieka z imienia i nazwiska, który ma doświadczenie i potrafi dobrze i uczciwie wykonać swoje zadanie.Trafnym porównaniem jest fakt: jak macie poważne problemy ze zdrowiem, to czy szukając lekarza specjalisty pytacie o nazwy szpitali, czy szukacie konkretnego lekarza z imienia i nazwiska?
Doradcy kredytowi myślą jedynie o swojej prowizji, lepiej pójść po kredyt do banku
A kto z Was nie myśli o wynagrodzeniu za swoją pracę? Wszyscy i to w każdej branży, nie tylko w doradztwie finansowym.
Doradcy klienta w bankach w większości mają również wynagrodzenie prowizyjne. Zazwyczaj też ma dodatkowe wynagrodzenie od dodatkowych produktów, które może wcisnąć, np. jakieś niepotrzebne Wam ubezpieczenie lub zaproponować droższy kredyt, na którym więcej zarobi.
Są też doradcy w bankach pracujący na etatach. Ich wynagrodzenie zależy wtedy w większości od ilości sprzedanych kredytów a także tzw. „doklejek”, jakie uda im się wcisnąć przy okazji kredytu.
Dodam, że myślenie, że lepiej pójść do banku, bo tam doradca nie wciśnie nam drogiego kredytu nie sprawdza się w rzeczywistości. Nawet więcej – myślenie, że doradca bankowy nie zedrze z nas skóry, idziemy więc do banku z uśpioną czujnością i łykamy produkty z przekonaniem, że oferta w tym banku po prostu taka jest. Spotkałem wiele sytuacji, w których klient w banku zapłacił 3% prowizji, a mógł na przykład 2%, zapłacił za ubezpieczenie, które nie było mu potrzebne, choć było to ubezpieczenie dobrowolne, a nie obowiązkowe itp. Czasami przychodzą do mnie klienci już z ofertami z banków, a ja biorę długopis i wykreślam niepotrzebne procenty z ich symulacji kredytowej.
To co piszę powyżej oczywiście dotyczy też doradców kredytowych u pośredników. Podsumowując: na złego doradcę możemy się naciąć zarówno u pośrednika jak i w Banku. Wybierajcie doradcę, tak samo jak firmę przeprowadzki Warszawa, z imienia i nazwiska, z opiniami i rekomendacjami – to sposób na najlepszy kredyt.
doradca kredytowy Arkadiusz Kaniuk